House of Striking Oaths

Okładka książki House of Striking Oaths Olivia Wildenstein
Okładka książki House of Striking Oaths
Olivia Wildenstein Wydawnictwo: Kindle Edition Cykl: Królestwo Wron (tom 3) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Królestwo Wron (tom 3)
Tytuł oryginału:
House of Striking Oaths
Wydawnictwo:
Kindle Edition
Data wydania:
2023-06-29
Data 1. wydania:
2023-06-29
Język:
angielski
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
589
446

Na półkach: ,

Ogólnie jako całość polecam tę historię, wywołała we mnie wiele emocji i na pewno zostanie w mojej pamięci na dłużej. Co do zakończenia, nie za bardzo mnie ono kupiło. Jest to dobre domknięcie całej serii, jednak mi zabrakło fajerwerków.

Ogólnie jako całość polecam tę historię, wywołała we mnie wiele emocji i na pewno zostanie w mojej pamięci na dłużej. Co do zakończenia, nie za bardzo mnie ono kupiło. Jest to dobre domknięcie całej serii, jednak mi zabrakło fajerwerków.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
147
63

Na półkach: ,

Pierwszy tom „Królestwa Wron” dostał ode mnie 5 ⭐️. Drugi minimalnie mniej mi się podobał, ale ocena również oscylowała blisko poprzedniej. Niestety ten tom to dla mnie potężne rozczarowanie 😔

Zacznę może od Fallon, która o dziwo (!) w końcu poszła po rozum do głowy i zaczęła myśleć. Wiem, że może brzmieć to dla was abstrakcyjnie, ale ci z was, którzy poznali główną bohaterkę, wiedzą, że Fallon to po prostu Fallon. Autorka nie obdarzyła jej pokaźnym ilorazem inteligencji i umiejętnością szybkiego analizowania i to były moje główne zarzuty do jej postaci. Natomiast w tym tomie doznała jakiegoś objawienia i Fallon w końcu zaczęła używać mózgu 🫨 To chyba największe zaskoczenie w tym tomie.

Pierwsza połowa książki strasznie mi się dłużyła i przyznam, że trochę się wynudziłam. Druga połowa znacznie lepsza i zaczęłam wkręcać się w historię. Niestety trochę za późno.

Wątek romantyczny w moich oczach trochę stracił na intensywności. W poprzednich dwóch tomach czułam to napięcie pomiędzy nimi, te niewypowiedziane wyznania, a w tym trudno mi było poczuć ich emocje, prawdziwość tego. W dodatku smut był naprawdę średni. Nie wiem, co jest tego przyczyną, bo Pani tłumacz ta sama, ale kompletnie tego nie czułam. Jedyne co pozostało niezmienne, to przekomarzanki głównych bohaterów, które wypadają rewelacyjnie!

Dante to najgorsza postać w całym książkowym świecie. W moim rankingu przewyższa nawet Tamlina z Dworów, a to już wyczyn. Dawno żaden bohater nie wzbudzał we mnie takiej agresji. Jednakże zakończenie było strasznie satysfakcjonujące 🤭

Na końcu książki znajduje się nowelka, która opowiada historię rodziców Fallon. I to właśnie w niej dostrzegałam więcej uczuć niż w prawowitej historii. No i w końcu odkryłam, co Fallon odziedziczyła po matce. Nowelka podobała mi się i chętnie poznam dalsze losy jej rodziców.

Mimo słabszego finałowego tomu, to i tak polecam wam zapoznać się z tą trylogią. Poprzednie tomy są świetne i bawiłam się na nich rewelacyjnie. No i nie możemy zapomnieć o Lore, czyli pewnym mrocznym królu Wron, który potrafi posługiwać się cieniami 😏

**W trakcie:**

Pierwszy tom „Królestwa Wron” dostał ode mnie 5 ⭐️. Drugi minimalnie mniej mi się podobał, ale ocena również oscylowała blisko poprzedniej. Niestety ten tom to dla mnie potężne rozczarowanie 😔

Zacznę może od Fallon, która o dziwo (!) w końcu poszła po rozum do głowy i zaczęła myśleć. Wiem, że może brzmieć to dla was abstrakcyjnie, ale ci z was, którzy poznali główną...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1018
792

Na półkach: , ,

„Dom składanych obietnic” Olivii Wildenstein, finałowy tom Królestwa Wron mnie naprawdę zaskoczył. Dlaczego? Poprzednia część mi się podobała, jednak bez wielkiego szału. I trochę bałam się oczekiwać czegoś więcej po jej kontynuacji. Jakie było moje zaskoczenie, gdy od samego początku wciągnęłam się na całego, a dramatyczna akcja zaskoczyła mnie swoim natężeniem i przebiegiem.
Także Fallon zyskała w moich oczach. Przeżyte przygody i ciężkie momenty sprawiły, że w jej zachowaniu pojawiła się zmiana. Chociaż mnie nie irytowała wcześniej szczególnie mocno, wiem, że wiele osób na nią narzekało... Teraz myślę, będziecie ją odbierać o wiele lepiej.

Pierwszą połowę książki oceniam na 10/10 gwiazdek. W drugiej doszły sceny zbliżeń, zawierające kilka zdań, na które nie mogłam nie przewrócić oczami. Akurat one (zazwyczaj w ogóle mi nie przeszkadzają) w tej serii nie przypadły mi do gustu. Ale to jedyny minus, jaki dostrzegłam! Mnie samą aż to dziwi ;) Bardzo mi się spodobało, w jaką stronę poszła fabuła, a zakończenie mnie usatysfakcjonowało. No i ta dodatkowa nowelka o rodzicach Fallon! Po jej skończeniu miałam takie - Coo? Czemu tak krótko? Chcę więcej! Ale uspokoiło mnie posłowie od Autorki, gdzie napisała, że to właśnie im poświęci swoją kolejną książkę. Będę na nią czekać z niecierpliwością!

„Dom składanych obietnic” Olivii Wildenstein, finałowy tom Królestwa Wron mnie naprawdę zaskoczył. Dlaczego? Poprzednia część mi się podobała, jednak bez wielkiego szału. I trochę bałam się oczekiwać czegoś więcej po jej kontynuacji. Jakie było moje zaskoczenie, gdy od samego początku wciągnęłam się na całego, a dramatyczna akcja zaskoczyła mnie swoim natężeniem i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
55
26

Na półkach:

Uwaga! Pojawią się spoilery poprzednich części.

Fallon zostaje zdradzona przez najbliższych, a wrogowie porywają ją i trzymają w ukryciu przed jej przeznaczonym. I prawdę mówiąc, ten fragment książki był dla mnie jednym z najciekawszych. Dużo zaskoczeń, intryg i tajemnic. Byłam zaintrygowana tym, jaki finał będzie miał ten wątek. No i było dynamicznie, ciekawie. Podobało mi się.

Później akcja zaczęła się nieco dłużyć, a na koniec zrobiło się chaotycznie. Część książki czytałam, część słuchałam i jak wyłączyłam się na chwilę, musiałam cofać audiobooka, bo nie mogłam się odnaleźć. Natomiast całościowo bardzo na plus! Moim zdaniem jest to jedna z fajniejszych serii romantasy.

Fallon… no jak to Fallon. 😅 Czasem szalenie irytująca, ale uwielbiam ją, bo jest zupełnie inna niż wszystkie bohaterki. Nieszablonowa, przepełniona dobrem i pomimo wszystkiego co wokół się niej działo, nie mogła pogodzić się ze złem, jakie panuje na świecie.

Lore był super, zdobył moją sympatię właściwie od samego początku. W tej części chwilami był zbyt zaborczy, ale chyba wszyscy jesteśmy w stanie mu to wybaczyć. 🤫

No i Dante. Okropny buc, zły do szpiku kości. Dawno nie widziałam takiego regresu u bohatera na przełomie całej serii.

Wielkim zaskoczeniem za to był dla mnie wątek mamy Fallon, a właściwie jego zakończenie. Nooooo nie spodziewałam się szczerze mówiąc. 😅 Chętnie poznałabym dalsze losy tej pary.

Podsumowując, moim zdaniem Lore i Fallon dostali takie zakończenie, na jakie zasłużyli. Królestwo Wron zawsze będę wspominać z sympatią, bo spędziłam mnóstwo czasu z tą serią, w towarzystwie naprawdę ciekawych bohaterów.

Uwaga! Pojawią się spoilery poprzednich części.

Fallon zostaje zdradzona przez najbliższych, a wrogowie porywają ją i trzymają w ukryciu przed jej przeznaczonym. I prawdę mówiąc, ten fragment książki był dla mnie jednym z najciekawszych. Dużo zaskoczeń, intryg i tajemnic. Byłam zaintrygowana tym, jaki finał będzie miał ten wątek. No i było dynamicznie, ciekawie. Podobało...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
408
90

Na półkach:

W porównaniu do poprzednich części nie porwała mnie za bardzo. Dobrze się ją czyta i ma ciekawe zwroty fabuły, ale jakoś brak jej takiej płynności. Niektóre momenty ciągną się niepotrzebnie i nie wiadomo, dokąd to zmierza. No i dużo przekleństw, które są dla mnie użyte w sposób sztuczny, na siłę wydają się zbędne. Ogólnie historia tworzy ciekawą spójną całość, ale brakuje jej tego czegoś, co miały inne części.

W porównaniu do poprzednich części nie porwała mnie za bardzo. Dobrze się ją czyta i ma ciekawe zwroty fabuły, ale jakoś brak jej takiej płynności. Niektóre momenty ciągną się niepotrzebnie i nie wiadomo, dokąd to zmierza. No i dużo przekleństw, które są dla mnie użyte w sposób sztuczny, na siłę wydają się zbędne. Ogólnie historia tworzy ciekawą spójną całość, ale brakuje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
63
46

Na półkach:

Trzecia część serii "Królestwo Wron" wrzuca nas od początku w wir wydarzeń, co było do przewidzenia patrząc na to w jakim miejscu zostawiła nas Autorka, kończąc poprzednia książkę.

Fallon zostaje zdradzona przez najbliższych jej ludzi i porwana przez wrogów, rozdzielone ze swoim przeznaczonym, co boli ją najbardziej. Wszystko jednak ma swój cel i czasami konieczne jest by spełniły się największe marzenia, nie tylko naszej głównej bohaterki.

Książka trzymała mnie w napięciu praktycznie przez cały czas, bardzo dużo zwrotów akcji zapewniło świetna zabawę i nie przerwana chęć poznania co stanie się dalej. 😃

Muszę uczciwie przyznać, że w tej części w końcu zaczęłam lubić Fallon!
W poprzednich tomach bardzo mocno mnie irytowała swoją naiwnościa i porywczym, nie przemyślanym zachowaniem. W tej części widać jak duża zmiana w niej zaszła. Stała się odpowiedzialna i skorą do dużych poświęceń kobietą, która walczy o swojego ukochanego oraz ich wspólna przyszłość 💕 i nie traci przy tym swojego ostrego charakteru 😁
Relacja głównych bohaterów jest świetnie wykreowana, tyle w niej troski, tęsknoty, miłości i namiętności - ahh Lore na prawdę potrafi okazać uczucia w najlepszy możliwy sposób 🥰
Moment, w którym dojrzewa do tego, aby pokazać swoją przynależność do Wron jest mega poruszający 😍🔥

Na koniec dostajemy bonusową nowelkę, o rodzicach Fallon, która jest pięknym dodatkiem do i tak świetnego zakończenia serii!

Trzecia część serii "Królestwo Wron" wrzuca nas od początku w wir wydarzeń, co było do przewidzenia patrząc na to w jakim miejscu zostawiła nas Autorka, kończąc poprzednia książkę.

Fallon zostaje zdradzona przez najbliższych jej ludzi i porwana przez wrogów, rozdzielone ze swoim przeznaczonym, co boli ją najbardziej. Wszystko jednak ma swój cel i czasami konieczne jest by...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
209
67

Na półkach:

Najsłabsza ze wszystkich. Przedłużanie historii na siłę.

Najsłabsza ze wszystkich. Przedłużanie historii na siłę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
17
17

Na półkach:

”𝑁𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑦­𝑠́𝑙𝑎­ł𝑎𝑚, 𝑧̇𝑒 𝑗𝑎, 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑤­𝑐𝑧𝑦­𝑛𝑎, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑎̨ 𝑚𝑎ł𝑜 𝑘𝑡𝑜 𝑙𝑢𝑏𝑖ł, 𝑚𝑜𝑧̇𝑒 𝑏𝑦𝑐́ 𝑝𝑒𝑤­𝑛𝑒­𝑔𝑜 𝑑𝑛𝑖𝑎 𝑘𝑜­𝑐ℎ𝑎­𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑡𝑎𝑘 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑢.”

Powracamy do historii Fallon i Lorcana, w ostatnim już tomie trylogii „Królestwo Wron”. Od pierwszych stron autorka dostarcza nam mnóstwa emocji. Rozpoczynamy dokładnie w tym miejscu w którym zakończył się poprzedni tom. Fallon zdradzona przez bliskie osoby zostaje porwana przez fae oraz Dantego, który ma wobec niej specyficzny plan. Zostaje postawiona przed trudnym wyborem, komu powinna ufać, a przed kim się bronić. Akcja pędzi tutaj z zawrotną prędkością, przez większość czasu.

To o czym warto wspomnieć to zmiany, które nastąpiły w Fallon. Mimo wielu dziwnych i niezrozumiałych momentów, które stawiały ją w złym świetle w poprzednich częściach, ciągle w nią wierzyłam. W końcu doczekaliśmy się tutaj w miarę racjonalnych decyzji. Nie jest już naiwną dziewczynką, potrafi postawić na swoim. Wielokrotnie podejmuje walkę by chronić bliskie osoby, troszczy się o ich dobro. Okraszone zostało to oczywiście dawką humoru oraz ciętym językiem dziewczyny.

Sceny erotyczne to ciężki kawałek chleba w tej serii. Miałam już ich przesyt w pewnym momencie. Jedno jest pewne, niektóre z nich, na zawsze pozostaną w mojej pamięci…
Natomiast rodzące się uczucie pomiędzy bohaterami osiągnęło apogeum w tej części. Widać tu wielką miłości i oddanie, a także dużą chemię pomiędzy nimi.

Zakończenie było w miarę satysfakcjonujące, natomiast jestem miłośniczką krwawych bitw, plot twistów, emocjonującej walki ostatecznej - tutaj mi tego zabrakło. Mam dziwne wrażenie, że nie zostały też wyjaśnione niektóre kwestie polityczne, na przykład co się teraz stanie dalej z Luce i jej mieszkańcami? Jak dalej będzie wyglądać sprawowanie władzy nad królestwami? Także mimo obszerności tej książki (ponad 600 stron) i tak zostałam z wieloma pytaniami i lekkim niedosytem.

W książce znajduje się również krótka nowelka, gdzie autorka przedstawia nam historię poznania Cathala i Dayi. Już wiemy po kim Fallon odziedziczyła swoją butność. Natomiast prędkość z jaką zaczął się ten związek wprawiło mnie w osłupienie.
Co do samego wydania - jest naprawdę cudowne! Rysunki bohaterów są przepiękne i bardzo się cieszę, że została tutaj zamieszczone mała ściąga, na temat tego kto z kim jest w jakiś sposób związany więzami krwi. Muszę przyznać, że niekiedy gubiłam się w tych relacjach.

Podsumowując trylogię, całość oceniam na 4. Fantastycznie wykreowany świat, dobrze zbudowane podłoże polityczne oraz charakterni bohaterowie. Na pewno będę długo pamiętać o tej serii, mimo pewnych minusów te książki mają w sobie „to coś” i ciężko rozstać mi się z ta serią.

”𝑁𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑦­𝑠́𝑙𝑎­ł𝑎𝑚, 𝑧̇𝑒 𝑗𝑎, 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑤­𝑐𝑧𝑦­𝑛𝑎, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑎̨ 𝑚𝑎ł𝑜 𝑘𝑡𝑜 𝑙𝑢𝑏𝑖ł, 𝑚𝑜𝑧̇𝑒 𝑏𝑦𝑐́ 𝑝𝑒𝑤­𝑛𝑒­𝑔𝑜 𝑑𝑛𝑖𝑎 𝑘𝑜­𝑐ℎ𝑎­𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧 𝑡𝑎𝑘 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑢.”

Powracamy do historii Fallon i Lorcana, w ostatnim już tomie trylogii „Królestwo Wron”. Od pierwszych stron autorka dostarcza nam mnóstwa emocji. Rozpoczynamy dokładnie w tym miejscu w którym zakończył się poprzedni tom. Fallon zdradzona przez bliskie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
190
190

Na półkach:

Drugi tom skończył się takim cliffingerem, że serce mnie bolała, że tyle przyszło mi czekać na tom 3. Teraz jednak go przeczytałam i jestem naprawdę zachwycona jak autorka poprowadziła Fallon i Lore, to jak ta książka jest dobra przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

„Dom składanych obietnic” dał mi wreszcie czego potrzebowałam od tej serii. Fallon zmądrzała - nie wierzę naprawdę, że to pisze, ale nie straciła na swoim uroku. Dante dostał za swoje, ale najważniejsze że był świetnie stworzona zła postacią z lekką dozą szaleństwa w tle. A Lore potrafił zachować swoje zachowania w stylu, Fallon nie może się nigdzie ruszać, bo tak, a to pozwoliło jej rozkwitnąć i stać się królową jaką pragnie świat.

Fabuła nie posiadała dziur, co ostatnio było moim problemem, i wszystko było idealnie wyważone - romans z akcją, a 🌶️ sceny nie były jedynym co trzymało całą książkę w całości. Niestety ale przy romantasy coraz częściej się zdarza, że dziur fabularne łata się właśnie takimi scenami.

Na minus niestety pójdzie brak przyjaciół Fallon i ogólnie mała ilość drugoplanowych postaci, z którymi zdarzyliśmy polubić się wcześniej. Wiem, że to wynikło z tego, że trzeba było rozwiązać wiele rozpoczętych wątku, że trzeba było doprowadzić całą historię do końca, ale zabrakło mi takiej ludzkiej Fallon, która spędzała czas ze swoimi przyjaciółmi.

Najlepsza część ze wszystkich, nie miałam nawet chwili kiedy czułam, że coś mogło nie zagrać. Uwielbiam, kocham i mam nadzieję, że wam też się spodoba!

Drugi tom skończył się takim cliffingerem, że serce mnie bolała, że tyle przyszło mi czekać na tom 3. Teraz jednak go przeczytałam i jestem naprawdę zachwycona jak autorka poprowadziła Fallon i Lore, to jak ta książka jest dobra przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

„Dom składanych obietnic” dał mi wreszcie czego potrzebowałam od tej serii. Fallon zmądrzała - nie wierzę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
339
306

Na półkach: , , , ,

Fallon i Lore długo nie nacieszyli się swoją miłością.
Uprowadzona przez króla panna Rossi musi zmierzyć się bez pomocy ze strony przyjaciół i Wron ze swoim największym wrogiem i spróbować przełamać klątwę.
Czy jej się uda?
Czy Król Wron znajdzie sposób by pokonać przeszkody i odzyskać ukochaną?


Muszę przyznać, że były momenty, gdzie nie mogłam się oderwać, ale i takie, gdzie bez problemu mogłam odłożyć książkę na półkę.
Poprzednie tomy bardziej mnie zachwyciły.

Jako zwieńczenie serii było w porządku.

Fallon i Lore długo nie nacieszyli się swoją miłością.
Uprowadzona przez króla panna Rossi musi zmierzyć się bez pomocy ze strony przyjaciół i Wron ze swoim największym wrogiem i spróbować przełamać klątwę.
Czy jej się uda?
Czy Król Wron znajdzie sposób by pokonać przeszkody i odzyskać ukochaną?


Muszę przyznać, że były momenty, gdzie nie mogłam się oderwać, ale i takie,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    252
  • Przeczytane
    224
  • Posiadam
    29
  • 2024
    22
  • Teraz czytam
    20
  • Legimi
    9
  • Fantastyka
    8
  • Fantasy
    7
  • Ulubione
    6
  • Chcę w prezencie
    5

Cytaty

Więcej
Olivia Wildenstein Dom składanych obietnic Zobacz więcej
Olivia Wildenstein Dom składanych obietnic Zobacz więcej
Olivia Wildenstein Dom składanych obietnic Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także